Śledczy z Sierakowa zatrzymali włamywaczy
Policjanci z Komisariatu Policji w Sierakowie zatrzymali dwóch siedemnastolatków podejrzanych o włamanie. Zatrzymani odpowiedzą za kradzież z włamaniem, za które to grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W sobotę o godzinie 17.40 dyżurny międzychodzkiej komendy przyjął zgłoszenie o dokonanym włamaniu do domku letniskowego w m. Tuchola gm. Sieraków. Włamywacze z pomieszczenia gospodarczego ukradli elektronarzędzia. Wartość skradzionego mienia oszacowano na kwotę blisko 700 złotych.
Sierakowscy śledczy pracujący nad tą sprawą ustalili, że włamywacze dysponowali osobowym oplem. Rozpoczęły się poszukiwania auta.
W niedzielę, na jednej z ulic Sierakowa policjanci zobaczyli opisywany pojazd. Wewnątrz znajdowały sie przedmioty, które pochodziły z kradzieży.
Kryminalnym nie sprawiło już trudności w ustaleniu użytkownika samochodu. Policjanci pojawili się przed domem włamywacza. Na ich widok próbował salwować się ucieczką przez okno, a za nim kolega, współtowarzysz włamania.
Po krótkim pościgu rabusie mieli już kajdanki na rękach. Zatrzymani, to dwaj siedemnastolatkowie, są mieszkańcami Sierakowa, jeden z nich już wcześniej popadł w konflikt z prawem.
W poniedziałek (6.02) śledczy przesłuchali złodziejaszków przedstawiając im zarzut kradzieży z włamaniem, za popełnienie którego grozi kara 10 lat pozbawienia wolności.
Skradzione przedmioty wróciły do prawowitego właściciela.
