Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wpadł na dezodorancie

Data publikacji 17.06.2013

miedzychod[1]Szukali go w całej Polsce. Wpadł w Międzychodzie na kradzieży dezodorantu.  By uniknąć więzienia podał dane kolegi.

 

 

W piątek o 14.30 dzielnicowi z Międzychodu udali się na zgłoszoną kradzież do jednego z międzychodzkich marketów. Tam został zatrzymany mężczyzna, który ukradł kosmetyki. Z uwagi iż kradzież miała niewielką wartość czyn ten został zakwalifikowany jako wykroczenie i w tym przypadku policjanci mogli nałożyć mandat karny, i tak by się skończyło gdyby nie dociekliwość dzielnicowych.

W trakcie czynności wyszło na jaw, że mężczyzna podający się za Arkadiusza ma na imię Łukasz. To wzbudziło podejrzenie, iż mężczyzna mógł podać fałszywe dane. Policjanci ze sprawcą wykroczenia udali się do komendy. Tu po drobiazgowych czynnościach wyszło szydło z worka. Okazało się, że Arkadiusz w rzeczywistości ma na imię Łukasz, a dane, które uprzednio podał są danymi jego kolegi. Tym sposobem Łukasz chciał uniknąć aresztu, bo był poszukiwany przez prokuraturę do odbycia kary pozbawienia wolności. Podczas przeszukania policjanci znaleźli dowód osobisty z prawdziwymi danymi.

W końcowym efekcie żartowniś został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych za wprowadzenie w błąd policjanta co do tożsamości własnej oraz 200 złotowym za kradzież.   

 {obraz}

W sobotę został przetransportowany do najbliższego aresztu. 

 

Powrót na górę strony